Publikacje nauczycieli

                                  ZWYCZAJE WIELKANOCNE

Wielkanoc to najstarsza uroczystość chrześcijańska. Przez wieki powstało mnóstwo zwyczajów wielkanocnych. Wiele z nich przetrwało do dziś. W Polsce obchodzimy Niedzielę Palmową, wspólnie wybieramy się do kościoła, malujemy pisanki, święcimy koszyczki wielkanocne, lejemy się wodą w Śmigus-Dyngus.

Do koszyczka wkładamy:

  • baranka – symbol zmartwychwstałego Chrystusa,
  • jajka – symbol rodzącego się życia,
  • chleb – we wszystkich kulturach ludzkości był i jest pokarmem podstawowym, niezbędnym do życia. Gwarantował dobrobyt i pomyślność. Wśród chrześcijan zawsze był symbolem nad symbolami – przedstawia bowiem Ciało Chrystusa.
  • chrzan – symbol siły,
  • wędlina – symbol płodności i dostatku,
  • ser – symbol zdrowia dla zwierząt hodowlanych,
  • sól – symbol oczyszczenia domostwa od złego oraz istota prawdy,
  • ciasto (babka) – symbol wszechstronnych umiejętności.
  • Naturalnie barwiono jeden z ważniejszych symboli świąt Wielkiej Nocy – jajka. Ten symbol rodzącego się życia odnosi się także do Jezusa, który pokonał śmierć. Dawniej wierzono, że pisanki mają magiczną moc, np. mogą uzdrawiać chorych. Nigdy ich nie lekceważono. Dziś o ich mocy przypominamy sobie właśnie podczas Wielkanocy – to przecież jajka są pierwszą potrawą spożywaną w Niedzielę Wielkanocną. Składamy sobie życzenia i dzielimy jajkiem.

Tradycyjne świąteczne potrawy to:

  • żurek – czyli barszcz biały,
  • kiełbasa – zwykle biała, na ciepło,
  • szynka wędzona w jałowcowym dymie,
  • ćwikła z chrzanem,
  • pieczone mięso,
  • własnoręcznie wykonana babka,
  • mazurek z artystycznymi dekoracjami,
  • sernik (kiedyś zwany przekładańcem).
  • Według tradycji stół świąteczny powinien być przykryty białym obrusem i udekorowany liśćmi bukszpanu. Na środku stołu stawiamy baranka, np. na łączce z rzeżuchy.
  • Rzeżucha to symbol sił witalnych i rodzącego się życia. W Niedzielę Wielkanocną świętujemy!

Wielkanocny Poniedziałek (lany poniedziałek, śmigus-dyngus) to czas radości, zabawy, psikusów, na które wszyscy czekali przez cały okres postu. W tym dniu polewamy się wodą. Dawniej śmigus i dyngus były osobnymi zwyczajami – śmigus oznaczał tradycyjne smaganie, czyli uderzanie wierzbowymi gałązkami lub polewanie wodą. Wszystko w formie zabawy – chłopcy smagali dziewczęta po gołych łydkach. Dyngus to inaczej wykup. Chłopcy chodzili od domu do domu i w zamian za życzenia i śpiew domagali się wykupu w postaci pisanek, słodyczy, pieniędzy. Z czasem połączono te zwyczaje i dziś tylko polewamy się wodą. Dawniej chodzono po wsi z kogutem – symbolem sił witalnych i urodzaju. Kogutek był mile widzianym gościem w każdym gospodarstwie. Z czasem żywe zwierzęta zastąpiły te gliniane, drewniane. W Wielkanocny Poniedziałek święci się pola. Gospodarze wyruszają w procesji na pola. Święcą je palmami nasączonymi wodą. Z tych pal robią krzyżyki i wbijają w ziemię, aby zapewnić sobie dostatek.

Symbole:

  • Baranek – symbol prostoty, niewinności, czystości i posłuszeństwa. Dla chrześcijan jest on symbolem najważniejszych świąt – Wielkanocy, która upamiętnia śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Dawniej był jednym ze składników święconki. Jeszcze dziesięć lat temu wszyscy przygotowywali go z ciasta, cukru albo masła. Aktualnie coraz częściej kupujemy gotowe, czekoladowe figurki baranka.
  • Zając – symbol zabawy wielkanocnej zwiastującej małe upominki. Po niedzielnym śniadaniu dzieci wyruszają na poszukiwania ukrytych prezentów. Warto przypomnieć, że swoje korzenie symbol zajączka ma już od początku istnienia wierzeń pogańskich, to on bowiem oznaczał płodność, urodzaj i dobrobyt.
  • Świeca Paschalna – symbol Chrystusa Zmartwychwstałego oraz Ducha Świętego. Paschał zapala się w czasie liturgii światła w Wielką Sobotę, tuż po zachodzie słońca jako symbol zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa. Na paschale ksiądz żłobi znak krzyża i wypowiada słowa „Chrystus wczoraj i dziś, początek i koniec. Alfa i Omega”. Na świecy wygrawerowane są: Alfa i Omega – pierwsza i ostatnia litera alfabetu greckiego (jako początek i koniec Chrystusa), aktualny rok, krzyż oraz pięć gwoździ, które są symbolem pięciu ran, które Chrystus otrzymał podczas drogi krzyżowej.
  • Święconka – to koszyczek, zwykle wiklinowy, wyściełany białą serwetką i ozdobiony wierzbą lub bukszpanem. Święconka powinna składać się z siedmiu produktów, które po święceniu mają zapewnić nam dostatek i szczęście. Oto one:
    1. Baranek – figurka baranka często wypiekana z ciasta lub lukru. Symbol triumfu życia nad śmiercią, dobra nad złem oraz odkupienia grzechów. Kiedyś wierzono, że baranek w koszyczku zagwarantuje życie w harmonii z naturą.
    2. Jajka – symbol odradzającego się życia, zmartwychwstania i zwycięstwa nad śmiercią. Dawniej wierzono, że dzielenie się jajkiem korzystanie wpływa na relacje międzyludzkie. Z czasem oprócz zwykłych jajek, zaczęły pojawiać się ręcznie malowane pisanki, wywodzące się z pogańskiego święta Jare.
    3. Chleb – w religii chrześcijańskiej jest symbolem Ciała Chrystusa. We wszystkich kulturach jest składnikiem niezbędnym do życia. Umieszczony w koszyczku wielkanocnym ma gwarantować dobrobyt i pomyślność.
    4. Sól – jest symbolem oczyszczenia i prawdy. Kiedyś wierzono, że odstrasza złe moce i siły nieczyste.
    5. Chrzan – to symbol pokonania goryczy męki Chrystusa. Włożony do koszyczka ma zapewnić zdrowie, sprawność i wspomagać skuteczność innych święconych pokarmów.
    6. Wędliny – oznaczają dobrobyt i wskazują na zamożność rodziny. Ma zapewnić całej rodzinie zdrowie i bogactwo. Najczęściej do koszyka wkładamy wyroby wieprzowe – kiełbasy i szynki.
    7. Baba wielkanocna – odzwierciedla dostatek, powodzenie i wszelkie umiejętności. Najczęściej własnoręcznie przygotowywana.

„Moja mała  ojczyzna” – edukacja regionalna w przedszkolu

 

Termin patriotyzm wywodzi się z greckiego patriotes i łacińskiego patrius i oznacza stosunek do ojczyzny rozumianej, jako kraj rodzinny, miejsce zamieszkania oraz emocjonalne z nią powiązanie.

Wychowanie patriotyczne i edukacja regionalna ma służyć kształtowaniu osobowości młodego pokolenia, postaw jednostki we własnym społeczeństwie, a także spraw związanych z miejscem tego społeczeństwa w świecie. Posiada własną problematykę, która stanowi poczucie przynależności do określonej grupy narodowej, wpajanie szacunku i przywiązania do tradycji własnego narodu, jego osiągnięć, kultury, języka ojczystego i ludzi, którzy go zamieszkują.

Kształtowanie  pojęcia „Polak” zaczyna się od rozumienia tego, że mieszkamy  na tym samym terytorium i mówimy tym samym językiem.

Na etapie przedszkola celem wychowania patriotycznego i edukacji regionalnej jest kształtowanie u dzieci poczucia przynależności do społeczności przedszkolnej, środowiska lokalnego, regionu i kraju. Najważniejszym zadaniem jest uświadomienie dzieciom, że wspólnoty takie jak: rodzina, środowiska lokalne i ojczyzna stanowią wielką wartość w życiu każdego człowieka i że każdy ma wobec tych wspólnot określone obowiązki.

Dążąc do kształtowania postawy patriotycznej należy zdawać sobie sprawę z faktu, iż jest to proces długotrwały i wymaga od nauczyciela i rodziców dobrego przygotowania. Musimy pamiętać, że postawa patriotyczna nie może polegać tylko na słownej deklaracji i okazywaniu uczuć do kraju, ale musi objawiać się aktywnym działaniem prowadzącym do rozumienia i realizacji zadań oraz rozwijania określonych cech osobowości małego dziecka.

Edukacja regionalna w przedszkolu ma wpływ na rozwój świadomości i uczuć dziecka. Wychowankowie identyfikują się z rodziną, przedszkolem i miejscowością, zaś wiedza o regionie pozwala pokazać dziecku piękno „małej ojczyzny” i wpływa na wychowawczy aspekt pracy pedagogicznej.

W ostatnich latach obserwuje się wśród dzieci przedszkolnych ogromną fascynację kulturą i zwyczajami krajów zachodnich, przy jednoczesnej nieznajomości i lekceważeniu tradycji i kultury własnego narodu.

Z przeprowadzonej obserwacji wynika, że najpopularniejszym i najweselszym świętem dla dzieci sześcioletnich są anglosaskie walentynki. Sześciolatki wiedzą jak świętuje się dzień św. Walentego, ale niewiele z nich zna polski zwyczaj wróżb andrzejkowych. Bliższy jest dzieciom zachodni zwyczaj obchodzenia Święta Zmarłych: polegający na zabawach związanych z Haloween, a nie polskie Zaduszki. Wiele staropolskich zwyczajów jest dzieciom niemal zupełnie nieznanych.

Podobnie przedstawia się znajomość kraju ojczystego. Większość sześciolatków bez zastanowienia wymienia Warszawę, jako stolicę Polski. Natomiast nie potrafią powiedzieć jakie miasto było stolicą polski dawniej. Dzieci z trudem wymieniają zabytki nie tylko stolicy, ale i swojego miasta, swojej miejscowości. Z reguły nie znają postaci wybitnych Polaków, np. Fryderyka Chopina i Mikołaja Kopernika.

W ostatnim czasie daję się zauważyć stopniowe zanikanie wśród dzieci znajomości tradycji i kultury własnego narodu. W celu zapobieżenia tej tendencji ważną rolę w przedszkolu odgrywa edukacja regionalna. Przybliża ona dzieciom wartości im najbliższe: rodzina, miejsca zamieszkania, pobliska okolica, region.

Nadrzędnym zadaniem edukacji regionalnej w naszym przedszkolu jest wyrobienie w dziecku wartościowej postawy lokalnego patrioty.

Odbywa się to poprzez realizację kolejnych kręgów tematycznych:

  1. Rozwój więzi uczuciowej z rodziną i miejscem zamieszkania.
  2. Zdobycie wiedzy o własnym mieście i regionie.
  3. Poznanie regionalnych tradycji, obrzędów, i zwyczajów.
  4. Kształtowanie postaw patriotycznych.
  5. Uświadomienie tożsamości regionalnej i narodowej.

W tym celu podejmujemy różnorodne działania. Poczynając od nawiązanie stałej współpracy z Kołem Gospodyń Wiejskich. Dzięki tym spotkaniom dzieci mogą poznać dawne zwyczaje świąteczne, posłuchać o historii okolicy, obejrzeć wystawy tematyczne, tańce, przyśpiewki i poznać gwarę ludową.

Organizujemy wycieczki, do zakładów pracy, miejsc zabytkowych i znaczących w mieście. Do przedszkola zapraszamy ludzi zasłużonych dla okolicy, tzw. artystów nieprofesjonalnych – malarz, hafciarka, poeta. Spotkania te połączone są z prezentacją wytworów ich pracy. Dzieci biorą czynny udział w imprezach środowiskowych organizowanych przez GOK. Organizujemy imprezy i uroczystości rodzinne, np. z okazji. Dnia Babci i Dziadka, Dnia Matki.

Organizujemy kąciki regionalne oraz wystawę książek, obrazów, pocztówek i grafik przedstawiających naszą okolicę dawniej i dziś. Dzieci wykonają album o swojej rodzinie, mieście i regionie. Podsumowaniem zdobytej wiedzy jest udział dzieci w przedszkolnym konkursie tematycznym o swoim mieście, regionie i ojczyźnie.

Poprzez realizację edukacji regionalnej przekazujemy dzieciom wiedzę o miejscowości, mieście, w którym mieszkają oraz o ludziach i instytucjach pełniących ważną rolę w życiu społecznym lokalnego środowiska.

 

Opracowała: M. Sienkiewicz

Literatura

Braun Krzysztof (Red.): Zapisane w pamięci. Opowieści o polskiej kulturze

                                        ludowej, Wydawnictwo Didasko

Garbula – Orzechowska Joanna: Edukacja historyczna w klasach

                                   początkowych, Wyd. Edukacyjne „Akapit”, Toruń 2002

Gorzechowska Jadwiga, Kaczurbina Maria: Mało nas, mało nas… Polskie

                                dziecięce zabawy ludowe, Nasza Księgarnia, W-wa 1978

Jach Małgorzata: Rok w przedszkolu, Wydawnictwo „Żak”, W-wa 1997

Sawicka Antonina: Z problematyki wychowania patriotycznego w

                                 przedszkolu, WSiP, W-wa 1980

 

<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Zdrowe odżywianie przedszkolaka

1. Co powinien jeść przedszkolak?

Dieta przedszkolaka powinna obfitować przede wszystkim w produkty zbożowe. Rodzice powinni pamiętać, aby serwować kilka różnych kromek czy bułeczek dziennie. Jasne pieczywo powinno być podawane na zmianę z ciemnym, grahamkami, chlebem pełnoziarnistym. Ta różnorodność jest konieczna. Ciemne odmiany pieczywa są najzdrowsze, ale ciężkostrawne, natomiast jasne pieczywo daje odpocząć małemu brzuszkowi. Różnorodność jest ważna także w przypadku kasz, makaronów i ryżu. Dodając do obiadu codziennie ziemniaki, pozbawiamy dziecko innych składników odżywczych.

Przedszkolak powinien jeść warzywa i owoce. Nie ograniczamy ich w żaden sposób. Można, a nawet trzeba, dodawać je do każdego posiłku. Warzywa lub owoce pokrojone w kostkę są także świetną przekąską dla malucha. Starajmy się jak najczęściej serwować takie jedzenie dziecku. Pamiętajmy, że witaminy zawarte w warzywach są rozpuszczalne w tłuszczach, więc należy je serwować z jakimś rodzajem tłuszczu. Dobrze jest wybrać oliwę z oliwek, gdyż zawiera zdrowe nienasycone kwasy tłuszczowe Omega-3.

Kolejna niezbędna grupa produktów to produkty mleczne. Pamiętajmy, że nie mogą to być produkty odtłuszczone ani niskotłuszczowe. Mleko powinno mieć na przykład 3,2% – wszystko dlatego, że zawarte w nabiale składniki potrzebują tłuszczy, aby się dobrze wchłonąć. Korzystne dla zdrowia dziecka są szczególnie produkty mleczne fermentowane, takie jak jogurty czy kefiry. Usprawniają one pracę jelit i wspomagają trawienie.

Mięso i ryby dostarczają dziecku białka, witamin, minerałów i tłuszczy – to wszystko niezbędne składniki do prawidłowego rozwoju. Ryby dodatkowo zawierają wyjątkowo zdrowe kwasy tłuszczowe Omega-3, wspomagające rozwój układu nerwowego. Zdrowa dieta dla przedszkolaka powinna zawierać dania z rybami 2-3 razy w tygodniu.

2. Czego unikać w diecie dla dziecka?

Produkty, które warto jest ograniczyć to przede wszystkim słodycze i słone przekąski. Ta grupa produktów nie przyczynia się do tego, by dziecko było zdrowe. Nie muszą być jednak całkowicie zakazane. Dziecko patrzące na rówieśników podjadających batoniki może się poczuć pokrzywdzone. Ważne jest, aby zachować umiar w dawaniu dziecku słodkości. Nie można także traktować żadnego rodzaju jedzenia jako nagrody dla dziecka. Traktując jedzenie jako nagrodę dziecko nie ma zdrowego i rozsądnego podejścia do żywienia i może próbować się nim pocieszać. Warto więc pamiętać, że nawyki żywieniowe kształtują się od najmłodszych lat. Rodzice mogą próbować zamiast słodyczy serwować owoce. W dzieciństwie nie ma na nie ograniczeń.

PIRAMIDA ŻYWIENIA

https://th.bing.com/th/id/OIP.RQ-hjY7LqKeLIjsorsn4KgHaJQ?w=146&h=181&c=7&o=5&dpr=1.25&pid=1.7

 

<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Jak mądrze wychowywać dzieci i doskonalić swoje umiejętności wychowawcze?

„Rodzice są jak ogrodnicy, którzy kupują nasiona.

Tyle że w przypadku dzieci nie ma takich ładnych torebeczek, gdzie widać,

co z każdego nasionka wyrośnie, i instrukcji jak się o to nasionko troszczyć.

Wszystko jest wymieszane, wsadza się rękę do worka i bierze co popadnie.

Gdy rodzice zaczynają hodować swoje nasionko,

to mogą mieć marzenie, by wyrósł z niego dąb.

Ale może się okazać, że zasadzili bratek.

I wtedy rodzic, który się uprze przy dębie, będzie próbował z bratka zrobić dąb.

A w rezultacie nie będzie ani dębu, ani bratka.

Wyhoduje jakąś hybrydę, coś bardzo nieszczęśliwego.

I skrzywdzi to nasienie.

Mądry rodzic w takiej sytuacji dowie się jak hodować bratki,

i zrobi wszystko, by jego bratek był jak najbardziej udany.”

Wojciech Eichelberger

Nie ma ważniejszego zajęcia na świecie niż bycie rodzicem. Rodzice pełnią kluczową rolę w życiu dziecka.

Rodzina to miejsce, w którym dziecko z reguły przychodzi na świat, gdzie ten świat poznaje, gdzie zaspokajane są jego wszelkie potrzeby – zarówno psychologiczne, jak i fizjologiczne. Przede wszystkim jednak, w środowisku rodzinnym powinien nastąpić proces kształtowania się i rozwoju każdej istoty ludzkiej. Sposób, w jaki to przebiega, zależy w dużej mierze od genów, przez które każdy z nas został jakoś „zaprogramowany” na pewne zachowania, typowe dla większości populacji – jak na przykład umiejętność chodzenia.

Jednak kształtowanie młodego człowieka to nie tylko zapis genetyczny. Rozwój dziecka jest bowiem determinowany przede wszystkim poprzez funkcjonowanie systemu rodzinnego. Żeby nauczyć się chodzić, czy mówić, nie wystarczy choćby i perfekcyjne wyposażenie genetycznie. Niezbędny jest ktoś, kto nabywaniem tych i innych umiejętności odpowiednio pokieruje.

Prawidłowy rozwój dziecka zależy wobec tego również od rodziców, od ich umiejętności w obszarze wychowania – odpowiedniej wiedzy, postaw wychowawczych, sposobów reakcji na określone sytuacje oraz zachowania dziecka, zdolności do budowania prawidłowych relacji z nim – czyli od poziomu kompetencji wychowawczych rodziców.

Wyniki badania poziomu kompetencji wychowawczych polskich rodziców pokazują, że nie plasują się one wysoko. 17% rodziców „nie zaliczyło” testu kompetencyjnego, a więc ma niewystarczającą wiedzę na temat wychowania i rozwoju dzieci. Jednak mimo, że tylko 2 % badanych otrzymało ocenę bardzo dobrą z „bycia rodzicem”, a większość – 41% – oceny mierne, to z udzielanych odpowiedzi można wnioskować, że rodzice chcą być „dobrymi rodzicami”, a niskie oceny nie są wynikiem ich złej woli, czy celowego działania, a bardziej braku odpowiednich kompetencji. Rodzicom, być może zagubionym w obecnym świecie, zaabsorbowanych obowiązkami zawodowymi, w świecie, w którym nie ma już tak często jak kiedyś wielopokoleniowych domów, w których przekazywane były doświadczenia również z obszaru wychowania. Brakuje im pomysłów, narzędzi i wiedzy, jak należy postępować w stosunku do młodego człowieka. Jak postępować, żeby faktycznie budować z dzieckiem dobrą i trwałą więź, opartą na wzajemnych szacunku, zrozumieniu, zaufaniu i rozmowie, na jasnym systemie wartości. Jak radzić sobie z sytuacjami trudnymi.

Powinno to stanowić dla rodziców sygnał, że znaleźli się w takim punkcie, w którym warto pomyśleć o wprowadzeniu pewnych zmian we własnym myśleniu i sposobach reakcji na pewne sytuacje. Bo przecież każdemu zdarza się popełniać błędy – również w wychowaniu.

Nie wolno jednak zapominać, że dzieci mają prawo do odpowiedzialnych rodziców. A odpowiedzialny rodzic to taki, który potrafi przyznać, że popełnił błąd, potrafi się przyznać do braków w wiedzy, ale przede wszystkim to taki rodzic, który uzupełnia to wszystko dążeniem do naprawienia tych błędów, który poszukuje odpowiedzi na wątpliwości oraz dąży do zmian, nawet jeśli te zmiany musi w pierwszej kolejności zacząć od samego siebie.

Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na „syndrom biernego wychowania” – wielu rodziców wpada w pułapkę przedkładania własnego życia nad wychowywanie dziecka. Rodzicem się nie jest. Rodzicem stajesz się przez to, co robisz. Musimy utrzymywać równowagę między naszą pracą, odpoczynkiem i rolą rodzica. Musimy dokonać wyboru i wychowanie dzieci uczynić sprawą pierwszej wagi, a nie być rodzicami w wolnych chwilach.

Zachęcam do przeprowadzenia małego eksperymentu: usiądź razem z dzieckiem i zadaj mu pytanie, jakie są najważniejsze rzeczy, których nauczyło się od ciebie. Możesz być zdziwiona/zdziwiony odpowiedziami.

Wszystkie dzieci, bez względu na to,  ile mają lat muszą być traktowane z szacunkiem i godnością. Powinny mieć wpajane zasady postępowania pozwalające na rozwój samooceny, samokontroli i budowanie prawidłowych relacji pomiędzy dziećmi i dorosłymi. Przestrzeganie przez dzieci zasady posłuszeństwa i zachowanie przez rodziców równowagi pomiędzy miłością rodzicielską a dyscypliną daje dzieciom poczucie bezpieczeństwa. W relacjach rodziców z dzieckiem muszą być wyznaczane granice i stawiane wymagania. Dzieci, które nie mają właściwych wzorców zachowań i ustalonych granic, nie znają zakazów i nakazów, tracą orientację w tym, co dobre, a co złe i nie potrafią wybrać dobra.

Wiele dzieci przejawia zachowania i nastroje, które mogą się wydawać dziwne, ale w rzeczywistości są normalne i mijają. U niektórych dzieci występują objawy zaburzeń, wymagających interwencji specjalistów z dziedziny zdrowia psychicznego, lekarzy, psychologów, pedagogów i nauczycieli. Rodzic powinien zaniepokoić się zachowaniem sprawiającym problemy, jeśli utrzymuje się ono przez dłuższy czas, jest bardzo nasilone lub przeszkadza dziecku w codziennym funkcjonowaniu.

Niektóre zaburzenia, które wymagają pomocy specjalisty to:

  • zespół nadpobudliwość psychoruchowej z deficytem uwagi – ADHD – problem z selekcją bodźców słuchowych i wzrokowych (dziedziczone genetycznie zaburzenie neurologiczne),
  • zaburzenia procesu uczenia się,
  • depresja dziecięca – zamykanie się w sobie, zmiany apetytu, snu, kontaktów społecznych, większa drażliwość, ospałość lub gorsze wyniki w nauce. Istotne zmiany w normalnym zachowaniu, utrzymujące się przez parę tygodni. Czy nauczyciel zauważył zmiany w zachowaniu lub ocenach wskazana jest konsultacja ze specjalistą od zaburzeń psychicznych (np. zaburzenia depresyjne występują w rodzinie),
  • nerwica lękowa,
  • zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne,

Jeśli dziecko ma szczególne potrzeby, rodzice powinni być jego zdecydowanymi obrońcami.

Najważniejszą umiejętnością rodziców jest porozumiewanie się. Może mieć charakter otwarty – dwukierunkowa komunikacja z dzieckiem lub – zamknięty.

Do komunikacji zamkniętej doprowadzają następujące role wychowawcze:

  • rodzic autorytarny, przywiązujący małą wagę do tego, co dziecko czuje, myśli, robi, utrzymujący kontrolę poprzez rozkazy, żądania, groźby („nie waż się podnosić na mnie głosu”, „nie musisz się tak czuć”);
  • rodzic pouczający czyli taki, który wygłasza kazania, a jego ulubione słowo, to: „powinieneś” („nie powinieneś się martwić”);
  • rodzic obwiniający skłania dziecko by rozumiało, że rodzic jest starszy, mądrzejszy i zawsze ma rację („co ci mówiłem”, „gdybyś mnie posłuchał”), posługuje się sarkazmem, obelgami, poniża dziecko;
  • rodzic bagatelizujący wreszcie, to taki, który szybko udziela wsparcia, rozwiąże każdy problem, zajęty jest jednak innymi sprawami („to nic wielkiego”, „jutro będzie lepiej”).

Kiedy dzieci dorastają, otwarta komunikacja staje się najskuteczniejszą metodą wychowawczą, łagodzi konflikty między rodzicem a dzieckiem. Kiedy rozmawiasz z dziećmi, skupiaj na nich całą swoją uwagę. Słuchanie to proces aktywny. Lepiej odłożyć rozmowę, niż słuchać tylko połowicznie (wtedy też warto docenić cierpliwość dziecka za poczekanie przez określony czas). Istotą uważnego słuchania jest uznanie, że każdy porozumiewa się na dwóch poziomach: treściowym i emocjonalnym (ukryte uczucia związane z treścią wypowiedzi). Uważne słuchanie polega na rozumieniu uczuciowej zawartości informacji, a następnie odzwierciedlenie jej dziecku. Zachęca do otwartej komunikacji i podtrzymuje ją. Odbieranie samej treści komunikatu nie skłania dzieci do kontynuowania rozmowy (np. kiedy kolega bawi się z kimś innym a rodzic mówi: „nie martw się, masz wielu innych kolegów”). Szczególnie ważne jest zwracanie uwagi na uczucia, kiedy dzieci okazują złość. Dlatego, kiedy to tylko możliwe, staraj się wsłuchiwać zarówno w treść wypowiedzi dziecka, jak i jego uczucia.

Jedną z podstawowych i najskuteczniejszych metod rodzicielskich jest bycie wzorem dobrego zachowania. Dlatego ucz dzieci odpowiedniego postępowania, dając im dobry przykład. To, co rodzice robią, ma na dzieci większy wpływ niż to, co mówią. Starożytne przysłowie łacińskie mówi: „verba docent exempla trahunt” czyli „słowa uczą, przykłady pociągają”. Rodzice mogą wpływać zarówno na pozytywne, jak i na negatywne zachowania swoich dzieci. Dzieci mogą ulegać wpływom rówieśników i mediów, ale najczęściej przyjmują wartości i postawy przekazywane im przez rodziców. Należy być świadomym tego, że rodzice ciągle uczą dzieci – zarówno rzeczy dobrych jak i złych.

Jak mądrze chwalić dzieci?

Pochwały i zachęty pomagają dziecku w kształtowaniu samooceny, dodają wiary we własne możliwości, pomagają lepiej radzić sobie z problemami, dają poczucie bezpieczeństwa. Sposób, w jaki chwalimy, nie jest obojętny. Źle sformułowana pochwała może rodzić w dziecku różnego rodzaju napięcia, może prowokować niewłaściwe zachowania (np. pychę, nierealny obraz samego siebie). Nie każda pochwała jest dobra, nie każda powoduje zamierzony przez nas skutek. Często natomiast wywołuje mieszane uczucia, niechęć do osoby chwalącej, rozżalenie, zniechęcenie, lekceważenie, porównywanie się z innymi, niechęć do działania, rywalizację czy poczucie niesprawiedliwości.

Dobra pochwała to nasze słowa (opis tego, co widzimy i czujemy) oraz wnioski dziecka (potrafi pochwalić samo siebie). Lepiej zatem opisywać niż wychwalać. Przy wychwalaniu mogą pojawić się mieszane uczucia: zwątpienie w wiarygodność osoby chwalącej, niepokój, zaprzeczenie, skoncentrowanie się na własnej słabości, podejrzenie o manipulowanie.

Aby pochwalić bez oceniania po pierwsze opisz, co widzisz lub słyszysz („Widzę odkurzony dywan, czyste meble i złożone ubrania.”); następnie opisz, co czujesz („Miło jest wejść do takiego pokoju.”); na koniec podsumuj godne pochwały zachowanie dziecka („Ułożyłeś książki i zeszyty na jednej półce, rozdzieliłeś płyty z muzyką, filmami i grami. To się nazywa porządek.”). Pochwała opisowa nie odwołuje się do cech charakteru dziecka, lecz do jego starań i osiągnięć. Zachęca dziecko do powtarzania zachowań, które zostały docenione. Daje odwagę do wypróbowania swoich sił w nowych sytuacjach. Daje dziecku świadomość tego, co rzeczywiście potrafi. Buduje w nim szacunek do samego siebie.

Podsumowując: wychowanie nie jest procesem biernym i powinno zająć ważne miejsce w Twojej hierarchii wartości. Dobre wychowanie to aktywne uczestnictwo w życiu dzieci. Czy jesteśmy tego świadomi, czy nie, większość rzeczy, które robimy jako rodzice, wpływa na nasze dzieci. Rodzice, dla których wychowanie jest wartością nadrzędną i którzy potrafią być tu i teraz ze swoimi dziećmi, czerpią z rodzicielstwa większą satysfakcję niż ci, którzy pozostają bierni. Uczyń z wychowywania najwyższą wartość. Aktywnie uczestnicz w życiu dziecka. Dawaj dobry przykład zarówno słowem, jak i czynem. Ucz się od swoich dzieci. Baw się! Najważniejszym celem rodziców powinno być uczenie dzieci, jak być samodzielnym, odpowiedzialnym i szczęśliwym człowiekiem w dorosłym życiu.

Na koniec zacytuję Doktora Rossa Campbella:

„Aby dziecko mogło rozwijać się normalnie, musi mieć pełny zbiornik emocjonalny, wypełniony bezwarunkową miłością rodziców. Jest to miłość bez względu na cokolwiek, bez względu na wygląd dziecka, jego zachowanie czy osiągnięcia. Innymi słowy, rodzice powinni kochać dziecko po prostu dlatego, że istnieje. Miłość warunkowa – „za coś” – jest dla dziecka bardzo szkodliwa.

Miłość bezwarunkowa może być trudna dla kogoś, kto sam jej nie doświadczył, kto wzrastał bez miłości. Czy można zmienić taki wzorzec?

Można się tego nauczyć, trzeba tylko pamiętać, że dzieci są zorientowane behawioralnie, podczas gdy my – dorośli – werbalnie. Oznacza to, że dzieci muszą otrzymywać miłość wyrażoną w ich własnym języku, to znaczy poprzez zachowanie a nie przez deklaracje słowne.

Można sprowadzić wszystko do czterech prostych sposobów: pełnego miłości kontaktu wzrokowego, pełnego miłości kontaktu fizycznego, skupionej na dziecku uwadze, opartej na miłości dyscyplinie.”

„Dziecko jest jak roślina, gdy zadbasz o ziarno, ujrzysz piękny kwiat.”

Bibliografia:

  1. Raport z badań: Poziom kompetencji wychowawczych polskich rodziców. Realizacja badań: Millward Brown SMG/KRC.
  2. Kevin Steede, 10 błędów popełnianych przez dobrych rodziców, GWP 2000.
  3. Jak kochać i wymagać. Poradnik dla rodziców. Pracownia Wychowania i Profilaktyki. Warszawa 2011.

P.S.

Literatura polecana dla rodziców, którzy chcą doskonalić swoje kompetencje wychowawcze:

Thomas Gordon, Wychowanie bez porażek.

Adele Faber, Elaine Mazlish, Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły

Rodziców odczuwających trudności w wychowywaniu swoich pociech  zachęcam do uczestnictwa w „Szkole dla Rodziców” prowadzonej od wielu lat w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Kwidzynie, mającej charakter grupy psychoedukacyjnej, warsztatów umiejętności wychowawczych, rodzicielskich, ale również grupy wsparcia.

 

Opracowała: Janina Dutko

Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Kwidzynie

 

<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Agresja u dzieci w wieku przedszkolnym

 Temat agresji u dzieci jest obecnie jednym z częściej poruszanych i omawianych tematów przez psychologów, wychowawców, rodziców.

Agresja u dzieci nie wynika z ich tzw. potocznie „złego charakteru”, ale z różnych problemów, z którymi nie potrafią poradzić sobie inaczej. Agresja to sposób dziecka na rozładowanie napięcia np. kiedy w rodzinie zdarzają się problemy dziecko nie ma poczucia regularności i przewidywalności. Agresja może wynikać z braku poczucia bezpieczeństwa, zazdrości lub poczucia braku akceptacji. To także często reakcja na zbyt rzadki kontakt z rodzicami. Dziecko chce, aby poświęcano mu więcej czasu i reaguje w ten sposób, bo czuje się opuszczone lub chce po prostu zwrócić na siebie uwagę.

 Rodzice i opiekunowie powinni pomóc dzieciom poskromić agresję i nauczyć ich innych sposobów wyrażania swoich uczuć. Jednak dzisiejszy pęd w życiu dorosłych, brak czasu, czy sytuacje rodzinne i nieodpowiednie w niej wzorce, powodują, iż coraz więcej dzieci w dzisiejszych czasach wykazuje zachowania agresywne zarówno w domu jak i w przedszkolu.

Źródła agresji:

Źródeł agresji u dzieci może być wiele, jednak dwa najczęstsze powody to naśladownictwo i chęć uzyskania korzyści. Naśladownictwo to powielanie zachowania, które widziało się u kogoś innego. Agresywne zachowanie nasze dziecko może podpatrzeć u innych dzieci lub osób dorosłych, ale także w mediach. Niektóre bajki są niestety przesiąknięte przemocą. Dziecko widząc, co robi jego ulubiony bohater, może spróbować wykonać to samo. Dlatego bardzo ważne jest kontrolowanie tego, co nasz maluch ogląda.  Niestety, w dzisiejszych czasach nawet programy przeznaczone dla najmłodszych zawierają sceny przemocy. Dziecko może także bić, ponieważ chce uzyskać dla siebie korzyść i wydaje mu się, że agresja to metoda, dzięki której stanie się to możliwe. Taka sytuacja ma miejsce szczególnie, gdy zbyt rozpieściliśmy naszego malucha. Nie jest przyzwyczajony do odmowy i przemocą chce wymusić zgodę.

Podstawą do rozwiązania problemu agresji wśród dzieci jest znalezienie źródła agresji.

Dziecko niestety nie poradzi sobie samo z hamowaniem swoich agresywnych odruchów. To rodzice muszą mu w tym pomóc. Wprowadzenie w życie kilku prostych rad wymienionych poniżej powinno przynieść pożądany skutek w radzeniu sobie z dzieckiem, które bije innych. Zanim zaczniesz tłumaczyć maluchowi, dlaczego nie wolno bić innych, zastanów się, co może być przyczyną jego agresji. Nie można zakładać, że dziecko bije ot tak, bez przyczyny. Dlatego trzeba zwalczyć nie tylko agresję, ale także jej źródła.

Jak radzić sobie z agresją u dzieci? Wskazówki dla rodziców :

  • Więcej uwagi i rozmów o uczuciach. Często rozmawiaj o uczuciach. Zadawaj pytania: co czujesz? Jak sądzisz, co czuje druga osoba? – młodszym dzieciom zaproponuj, niech narysują to, co czują. Mów o swojej radości, złości, smutku by nauczyć słów określających stany emocjonalne. Okazuj uczucia i pokaż jak ma się zachowywać: bierz w objęcia, przytulaj, mów łagodnym głosem.
  • Pamiętaj: emocjom nigdy nie należy zaprzeczać! Akceptuj uczucia, słuchaj bardzo uważnie i nazywaj uczucia. Zamiast słuchać jednym uchem, akceptuj uczucia słowami np. „Rozumiem, chyba jesteś smutny, to musiało być przykre” a nie np. „To głupstwo – nie bądź smutny”.
  • Dziel się swoimi uczuciami. Jeśli płaczesz przy dziecku, nigdy nie zaprzeczaj, bojąc się przyznać do łez, gdy dziecko pyta, czy coś się stało, lepiej powiedzieć: tak, jestem smutna, jest mi przykro, zamiast: „nic się nie stało”. Jak najczęściej mów o swoich uczuciach – „jestem wesoły, złości mnie to, zawstydziłem się”.
  • Ucz słuchania. Od najmłodszych lat pokazuj dziecku, co znaczy aktywne słuchanie, że dobra rozmowa wymaga skupienia, dopytywania, czasu.
  • Naucz malucha samokontroli. Naucz dziecko wyrażać swoje emocje słowami. Pozwól mu, by mówiło ci, kiedy jest zawiedzione czy złe i dlaczego tak się czuje. To pomaga rozładować napięcie i rozwiązać dziecięcy problem.
  • Wyjaśnij , dlaczego agresywne zachowanie jest niedopuszczalne. Wytłumacz dziecku, że nie jest ono przyjemne dla żadnej ze stron. Opowiedz swojemu dziecku, jak druga osoba się czuje, gdy ono atakuje ją, czy bije.
  • Ucz, jak należy radzić sobie z porażką. Pomóż przeanalizować niepowodzenie, pomyślcie razem, co można zrobić następnym razem, by uniknąć porażki, kto może w tym pomóc, czego dziecko dowiedziało się z popełnionych błędów.
  • Nie bądź wzorem agresywnych zachowań. Twoje dziecko obserwuje cię i naśladuje wszystko, co robisz. Nie zachowuj się agresywnie, nie bądź przykładem złych nawyków. Jeśli jesteś zła, nie okazuj swoich uczuć poprzez agresję, krzyk, rzucanie przedmiotami . Twoje dziecko z pewnością to zauważy i gdy tylko się zdenerwuje, zacznie zachowywać się w ten sam sposób.
  • Nie utrwalaj i nie nagradzaj zachowań, które świadczą o niedostatecznym rozwoju emocjonalnym. Nie reaguj na dąsanie się, napady złości, wymuszanie np. nie kupuj dziecku czegoś wbrew sobie, bo wstydzisz się w sklepie jego reakcji na twoją odmowę, jeśli dziecko skarży się na inne dziecko w przedszkolu, nie pochwalaj tego, ale pomyślcie wspólnie, co można zrobić, by zmienić sytuację.
  • Naucz dzieci proszenia o to, co chcą dostać. Bowiem agresją (wyrywaniem, płaczem, biciem rówieśników) i siłą niczego, nie osiągną.
  • Podejmuj natychmiast interwencję, gdy dziecko staje się mocno agresywne w stosunku do innych lub samego siebie, powstrzymaj je i daj mu czas na zastanowienie i alternatywne wyjście z danej sytuacji.
  • Opisuj zachowanie i jego skutki, oddzielaj sprawcę od czynu „okłamałeś mnie, trudno mi będzie teraz ci zaufać”, zamiast „jesteś kłamcą” ; lub np. „ źle zrobiłeś”, zamiast „jesteś głupim dzieckiem”.
  • Powiedz swojemu dziecku, co powinno zrobić, gdy czuje, że ogarnia je złość. Wytłumacz mu, że gdy tylko dopada je złość, powinno opuścić grupę przyjaciół, z którymi się bawiło, aby uniknąć dalszych kłopotów. Możesz również spróbować nauczyć dziecko pewnych metod na opanowanie złości, które powinno zacząć stosować, gdy tylko poczuje, że jego zachowanie zaczyna się zmieniać.
  • Pochwal dobre zachowanie swojego dziecka.Można zapobiegać napadom agresji u dzieci poprzez częstedocenianie ich poprawnego zachowania. Jeśli twoje dziecko podzieli się czymś z przyjacielem lub poprosi o czyjąś pomoc, możesz po prostu pochwalić jego zachowanie. Jeśli zaczniesz doceniać dobre uczynki swojego dziecka, z pewnością będzie je powtarzało.
  • Podkreślaj konsekwencje wynikające z dobrego i złego postępowania dziecka. Kiedy dziecko widzi konsekwencje swojego postępowania, łatwiej mu zrozumieć, że to ono kieruje swoim życiem.
  • Wpajaj normy. Agresywne zachowanie lepiej uprzedzić, niż za nie karać, dlatego należy wpoić dziecku, które zachowania są dobre, a które złe. Musi wiedzieć, jakie mamy wobec niego oczekiwania i czego nie powinno robić. Maluch musi mieć świadomość norm zachowania. Jeśli już je ustalimy, trzeba się ich konsekwentnie trzymać.
  • Bądź konsekwentny – to podstawa. Daj dziecku do zrozumienia, że agresja nigdy nie będzie tolerowana. Należy się trzymać tego, że reakcja na agresywne zachowanie powinna być zawsze taka sama. Nie można, nawet gdy padamy z nóg, ignorować tego, że dziecko uderzyło nas lub kogoś innego. Każdy taki postępek musi wywołać reakcję rodzica
  • Udzielaj nagany.Powinnaś używać nagany za każdym razem, gdy twoje dziecko źle się zachowuje. Nakaż dzieckuzaprzestać takiego zachowania, podaj powód, dla którego nie powinno tak robić i zaproponuj alternatywny sposób zachowania w danej sytuacji. Zachowuj się tak za każdym razem, gdy zauważysz, że dziecko robi coś nie tak.
  • Nie krzycz i nie dawaj klapsów swojemu dziecku. Klapsy mogą powstrzymać dziecko od agresywnego zachowania na twoich oczach, ale nie zlikwidują problemu. Podnosząc rękę na swoje dziecko wysyłasz mu złe sygnałyi tylko popychasz je w kierunku agresywnego zachowania. Krzyki i bicie sprawiają, że twoje dziecko, gdy tylko będzie złe, zacznie zachowywać się w ten sam sposób.
  • Zapomnij o przykrych incydentach i nie wracaj do nich.Nie powinnaś w cały czas przypominać swojemu dzieckuo jego agresywnym zachowaniu. Gdy dane zdarzenie się zakończy, zapomnijcie o nim. Jeśli będziesz często wspominać takie zachowanie, wówczas z pewnością się ono powtórzy.
  • Wszystko co musisz zrobić, to kontrolować zachowanie swojego dziecka, pokazać mu właściwy sposób postępowania i naprowadzać je na właściwą drogę.

Najczęściej popełniane błędy postępowania wychowującego:

  • Okazywanie szacunku dziecku wyłącznie wtedy, gdy dziecko wykazuje skruchę, i dopuszczania go do podejmowania decyzji pod warunkiem, że jest ona taka sama, jaka proponuje dorosły.
  • Uleganie dziecku do czasu wyczerpania się uległości – wówczas dorosły stosuje karę, przechodząc do innej strategii, aby następnie, z poczuciem winy za krzywdzenie dziecka lub brak konsekwencji, znowu cierpliwie ulegać.
  • Nieokreślenie granic postępowania, przyzwalanie dziecku na całkowitą swobodę manifestowania swoich emocji, potrzeb, a nawet zachcianek.

Agresja u dziecka jest też efektem stosowania nieodpowiednich metod wychowawczych przez rodziców/opiekunów. Dzisiaj często się słyszy o tzw. bezstresowym wychowaniu i niestety to jest odbiciem takiego zachowania u dziecka. Rodzic nie powinien zapominać, że to on jest przykładem dla swojego dziecka. I prędzej czy później dziecko stanie się odbiciem jego zachowania. Osoby dorosłe wychowujące dzieci powinny pamiętać o tym, że tak naprawdę pierwsze lata rozwoju dziecka kształtują jego psychikę i charakter. Tak więc cechy nabyte w tym czasie bardzo mocno zakorzeniają się u dziecka. 

Agresja jest wynikiem zachwiania pewnego ładu w wychowaniu. By ją zwalczyć trzeba wprowadzić pewną dyscyplinę. Jednak, aby odniosło to skutek powinno się jej konsekwentnie przestrzegać. Na pewno należy otwarcie mówić dziecku, co jest dobre, a co złe, tak  jak, co wolno, a czego nie. By dziecko zmotywować do współpracy najlepiej je nagradzać tym, co lubi, a za nieprzestrzeganie zasad ograniczać te przyjemności.

Literatura:
  1. Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły. Adele Faber, Elaine Mazlish. Poznań 2006 r.
  2. Jak zaradzić agresji? Wychowanie w przedszkolu 2005 Nr 9
  3. Emocje destrukcyjne jak możemy je przezwyciężać. D. Goleman, Poznań 2004 r.
  4. Agresja w przedszkolu. Poradnik dla rodziców i wychowawców. Kielce 2001
  5. Bajki terapeutyczne dla dzieci (Część 1 i 2) M. Molicka wyd. Mwdia Rodzina, Poznań 2002
  6. Bajki, które leczą, cz. I, II. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne. Gdańsk 2006
  7. Gry i zabawy przeciwko agresji. R. Portmann, Kielce 2005, Wyd.Jedność.
Opracowanie: M. Sienkiewicz

 

<<<<<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>>>

KAŻDY RODZIC WIEDZIEĆ POWINIENNA CZYM POLEGA  DOJRZAŁOŚĆ SZKOLNA

Dziecko dojrzałe do nauki szkolnej potrafi:

  • powiedzieć, jakie ma imię i nazwisko, ile ma lat, gdzie mieszka, opowiedzieć o pracy rodziców, znać nazwę państwa, stolicę, największą rzekę, flagę Polski,
  • narysować rysunek postaci ludzkiej: postać jest kompletna, części ciała są proporcjonalne do całości, części ciała są rozmieszczone właściwie,
  • obchodzić się z przyborami do rysowania, malowania, pisania; nie wychodzić poza linie kolorując obrazek; nazwać to co narysowało,
  • ciąć nożyczkami w linii prostej i krzywej; lepić z plasteliny,
  • zainteresować się pisaniem, kreślić znaki literopodobne i podejmuje próby pisania,
  • dobrać w pary przedmioty lub obrazki, klasyfikować je wg określonej zasady, np. owoce, pojazdy, zwierzęta,
  • łączyć zbiory wg określonej cechy, np. wielość, kolor,
  • wskazać różnice w pozornie takich samych obrazkach,
  • liczyć kolejno do 10 ; po przeliczeniu liczmanów umie powiedzieć, ile ich jest, porównać zbiory,
  • dokonywać dodawania i odejmowania na konkretach w zakresie 10,
  • zna cyfry od 0 do 9 i tworzy z nich liczby od 0 do 10 i więcej,
  • zna stałe następstwa dnia i nocy, pór roku, dni tygodnia, miesięcy w roku,
  • ma dobrą koncentrację uwagi,
  • jest zainteresowane pracą i jej efektami,
  • jest odporne na niepowodzenia, jest wytrwałe przy dłuższym wysiłku,
  • rozpoznać różne dźwięki z otoczenia, np. głosy zwierząt,
  • prawidłowo wymawiać wszystkie głoski ( a wymowa jest poprawna pod względem artykulacji),
  • składać słowa z usłyszanych głosek,
  • nazwać głoskę na początku i na końcu słowa, różnicować słowa o podobnym brzmieniu, kran – tran, góra – kura, bada – pada,
  • podzielić zdanie na wyrazy, wyrazy na sylaby,
  • zna drukowane małe i wielkie litery ( z wyłączeniem dwuznaków, zmiękczeń oraz liter oznaczających samogłoski nosowe),
  • interesuje się czytaniem, układa proste wyrazy z liter i potrafi je przeczytać,
  • opowiedzieć treść obrazka posługując się mową zdaniową,
  • rozwiązać proste zagadki,
  • uważnie słuchać przez dłuższą chwilę opowiadania, bajki, muzyki,
  • wykonać proste ćwiczenia gimnastyczne; uczestniczyć w grupowych zabawach ruchowych,
  • wskazać lewą i prawą stronę swego ciała i osoby stojącej na wprost, ustala położenie obiektów w stosunku do własnej osoby a także w odniesieniu do innych obiektów,
  • doprowadzić do końca rozpoczętą zabawę, pracę, w trudniejszych sytuacjach potrafi zwrócić się o pomoc do osoby dorosłej,
  • zgodnie bawić się z rówieśnikami – współdziałać, czekać na swoją kolej,
  • działać sprawnie; umieć podporządkować się słownym poleceniom,
  • wykonać podstawowe czynności samoobsługowe: samodzielnie zjeść, ubrać się, umyć, zawiązać sznurowadła, zapiąć guziki, zamki,
  • ma dobre tempo pracy.

Opracowała: Aldona Czyżewska – Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Kwidzynie

 

**********************************************************************

PRZYGOTOWANIE DZIECKA DO NAUKI SZKOLNEJ – DOJRZAŁOŚĆ SZKOLNA

         Jesteście Państwo rodzicami dzieci, które już niedługo opuszczą mury naszego Przedszkola i wejdą w nowy etap swojego życia – rozpoczną naukę w Szkole Podstawowej.

Niektórzy z Państwa już wcześniej przeżyli wejście swojego starszego dziecka do szkoły i sami odczuli, jak dużym przeżyciem dla dziecka, jak i dla Was samych była ta chwila.

Wstąpienie dziecka do szkoły powoduje wiele zmian w jego dotychczasowym życiu. W szkole stawiane są przed dzieckiem nowe wymagania i obowiązki wynikające z roli ucznia. Warunkiem spełnienia tych wymagań jest osiągnięcie przez dziecko dojrzałości szkolnej. Wiąże się to z zagadnieniem równego startu szkolnego gwarantującego wszystkim dzieciom w klasach niższych szkoły podstawowej powodzenia w nauce.

Najogólniej można powiedzieć, że dojrzałość szkolna jest to taki poziom rozwoju fizycznego, społecznego i psychicznego, który umożliwia dzieciom wstępującym do szkoły powodzenie w nauce szkolnej.

Jest to jakby moment równowagi między wymaganiami szkoły, a możliwościami dziecka.

Należy jednak zauważyć, że wymagania stawiane dziecku, które ma rozpocząć naukę szkolną dotyczą nie tylko rozwoju umysłowego, ale również rozwoju fizycznego oraz dojrzałości społeczno – emocjonalnej.

ROZWÓJ UMYSŁOWY

Za dziecko dojrzałe do nauki szkolnej będziemy uważać takie, które już chce się uczyć, interesuje się czytaniem i pisaniem, pragnie dowiadywać się różnych rzeczy od dorosłych, dziecko, które osiągnęło pewien poziom rozwoju mowy, myślenia, wyobraźni i uwagi.

O rozwoju umysłowym dziecka w dużym stopniu decyduje jego aktywność i ciekawość świata. Wrodzona ciekawość dziecka jest jednym z najpotężniejszych motorów rozwoju i edukacji, a zadawane przez dzieci pytania są charakterystycznym przejawem ciekawości.

Siedmiolatek wstępujący do szkoły powinien orientować się w swoim otoczeniu, znać swój adres zamieszkania, opowiedzieć o pracy zawodowej ojca i matki, o ulubionych bohaterach książek i filmów, znać niektóre zwierzęta i rośliny.

Zasób doświadczeń życiowych dziecka z obserwacji najbliższego otoczenia, jest mu bardzo przydatny w pierwszych latach nauki, gdzie bardziej dokładnie i wnikliwie poznaje właśnie najbliższe otoczenie.

Dziecko powinno również umieć przeprowadzać pewne operacje myślowe, posiadać rozwiniętą uwagę dowolną, pozwalającą na skupieniu i skoncentrowaniu jej przez dłuższy czas na dowolnym nawet mało interesującym przedmiocie.

Powinno posiadać zdolność rymowania, odtwarzania i reprodukowania pewnych prostych kształtów i ruchów, bez czego jest niemożliwa nauka czytania i pisania.

Ważna jest również umiejętność analizowania i rozumienia prostych zależności, rozkładania całości na części i ich scalania, spostrzegania istotnych szczegółów pewnych faktów i zdarzeń, prawidłowego ujmowania stosunków przestrzennych, posiadania dobrze opanowanego słownika czynne i biernego, a przede wszystkim rozwinięte zainteresowanie szkołą i nauką doskonalącą czytanie, pisanie i liczenie.

ROZWÓJ FIZYCZNY

Rozwój fizyczny jest bardzo istotny dla osiągnięcia powodzenia w szkole, ponieważ uczeń zdrowy, sprawny fizycznie, właściwie odżywiany, mniej się męczy siedzeniem w ławce, drogą do szkoły, wykonywaniem różnych prac np. rysowaniem, pisaniem, wycinaniem.

Jest odporny na choroby, wytrzymały, zdolny do większego wysiłku, mniej choruje, ma dobre samopoczucie, jest pogodny i aktywny.

Sprawność ruchowa, zręczność, dobra koordynacja ruchów, siła rąk, palców, pomaga nie tylko w zabawach i ćwiczeniach gimnastycznych, ale przy pisaniu, rysowaniu, przy spełnianiu obowiązków dyżurnego i w samoobsłudze.

Sprawność fizyczna umożliwia oszczędność ruchów i zwiększa ich precyzję. Dziecko o lepszej sprawności potrzebuje mniej ruchów do wykonania określonych czynności niż dziecko słabiej rozwinięte.

DOJRZAŁOŚĆ SPOŁECZNO-EMOCJONALNA

Dziecko jest dojrzałe społecznie, kiedy umie podporządkować swoje osobiste pragnienia i chęci wymaganiom szkolnym, związanym z systematycznym uczeniem się w grupie rówieśników, kierowanej przez nauczyciela.

Umie słuchać starszych, liczy się z potrzebami swoich kolegów, potrafi współdziałać z innymi. Jest zdolne do podejmowania, wykonywania i doprowadzania do końca określonych zadań. Posiada rozwinięte takie cechy charakteru jak: samodzielność, systematyczność, zdyscyplinowanie, wytrwałość, poczucie obowiązku wobec zadań, zrozumienie dla pracy, karność.

O dojrzewaniu emocjonalnym można mówić wówczas, gdy dziecko cechuje pewne zrównoważenie emocjonalne, umożliwiające mu adekwatny stosunek do trudności i problemów szkolnych. Dziecko dojrzałe emocjonalnie przeżywa i potrafi wyrazić uczucia wdzięczności, przyjaźni, życzliwości, odczuwa więź uczuciową ze swoją klasą i nauczycielem, jest ambitne i wrażliwe na pochwały i nagany.

Chcąc we właściwy sposób przygotować dziecko do nauki szkolnej, konieczne jest umożliwienie mu wykonywania różnego rodzaju działań, w toku, których będzie możliwe kształtowanie umiejętności stanowiących podstawy do podjęcia nauki w szkole.

Dojrzałość szkolna nie jest stanem, na który wystarczy czekać, ale trzeba ją wykształcić przez stworzenie dziecku sprzyjających warunków stymulujących jego rozwój.

W aktualnej rzeczywistości wychowawczo-dydaktycznej warunki te tworzy dziecku przedszkole, jako instytucja wychowawcza, ale tylko w ścisłej współpracy z rodziną dziecka.

Nie wszystkie jednak dzieci rozwijają się jednakowo. Każde dziecko ma indywidualną drogę rozwoju. Różne dzieci rozwijają się nie tylko w różnym tempie, ale i przechodzą indywidualnie przez rozmaite stopnie rozwoju napotykając różne trudności.

Trudności w osiągnięciu dojrzałości szkolnej mają dzieci nadpobudliwe ruchowo. Charakteryzują się one nadmierną ruchliwością, wzmożoną emocjonalnością oraz specyficznymi zaburzeniami funkcji poznawczych, pochopnością myślenia, brakiem samokontroli. Mają one trudności w regulowaniu własnego działania, nie umieją skupić uwagi przez dłuższy czas, odrywają się od swoich zajęć, zmieniając je przy tym często. Są niewytrwałe, chaotyczne, nie umieją dostosować tempa pracy do postawionego zadania.

Odrębną przyczyną mogącą powodować opóźnienia w dojrzałości szkolnej są zaburzenia rozwoju emocjonalnego i zaburzenia motywacji. Sprawą niezmiernie ważną jest wyrobienie u dziecka odpowiedniej motywacji do nauki, sprawienie, aby nauka przedstawiała dla niego jakąś wartość. W dużej mierze zależy to od środowiska rodzinnego, w którym dziecko przebywa. Jakiekolwiek niekorzystne czynniki środowiskowe, błędy wychowawcze, zła atmosfera domowa, która wywołuje zaburzenia w życiu uczuciowym dziecka – wszystko to wpływa na trudności w przystosowaniu się do warunków szkolnych i na osłabienie motywacji do nauki.

Najbardziej zauważalnymi przez rodziców i nauczycieli trudnościami, jakie ma dziecko są kłopoty związane z nauką czytania i pisania. Część tych problemów nie jest związana z działaniami dydaktycznymi, zarówno przedszkola jak i rodziców i jest niezależna od działań dziecka.

Te niezawinione przez dziecko kłopoty z czytaniem i pisaniem nazywane są terminami dysleksja i dysgrafia. Objawiają się najczęściej tym, że dziecko ma trudności w złożeniu w wyraz nawet paru literek, przestawia sylaby, przekręca słowa, myli znaki o podobnych kształtach np. „p” z „b”, „l” z „ł”, „m” z „n”.

Tym problemom towarzyszą zazwyczaj trudności z pisaniem. Zeszyty dziecka wyglądają bardzo nieporządnie: szlaczki są krzywe, literki napisane na odwrót – jak w lustrzanym odbiciu.

W następnych etapie nauki jest coraz gorzej. Dziecko dostaje złe oceny, bo nie nauczyło się wiersza, nie umiało głośno przeczytać fragmentu tekstu, jego dyktando roi się od błędów, niekiedy jest nieczytelne.

Dziecko niezasłużenie zyskuje sobie opinię mało zdolnego i nieprzykładającego się do nauki. Tymczasem, co dziesiątemu polskiemu dziecku opanowanie umiejętności czytania i pisania utrudnia dysleksja i dysgrafia.

Dzieci chwytają się różnych sposobów, by poprawić swoją sytuację. Skarżą się na ból oczu, proszą rodziców, by czytali im na głos lektury, wytrwale literka po literce odcyfrowują zadane czytanki i wkuwają je na pamięć. Napięcie, które towarzyszy takiemu sposobowi nauki sprawia, że dziecko staje się smutne, rozdrażnione, niezdolne do koncentracji. To już odstani dzwonek na rozpoczęcie zajęć terapeutyczno – korekcyjnych, dzięki którym udaje się pokonać te zaburzenia.

Przyczyny występowania dysleksji i dysgrafii dotychczas nie zostały wyjaśnione. Powstało mnóstwo koncepcji – m.in. że są dziedziczone, że mogą być wynikiem powikłań podczas ciąży lub porodu. Przypuszcza się też, że powodują je zaburzenia koordynacji wzrokowo-ruchowej (zmysły nie współpracują ze sobą). Im wcześnie zauważymy sygnały ostrzegawcze i rozpoczniemy terapię, tym większa szansa na jej powodzenie.

Systematycznie zwiększa się liczba dzieci mających kłopoty z czytaniem i pisaniem. Wynika to najczęściej ze zbyt późnego wykrycia zaburzeń, szkodliwego wpływu  komputerów i telewizji, która nie tylko odciąga dzieci od książek, ale jednocześnie dostarcza im zbyt dużej ilości informacji, co sprawia, że zaczynają się w nich gubić i nie są w stanie ich przetworzyć.

Sygnały ostrzegawcze można zaobserwować już u trzylatka. Gdy widzimy, że dziecko jest wyraźnie mniej sprawne niż jego rówieśnicy, że  „plączą” mu się ręce i nogi, może to świadczyć o ryzyku wystąpienia zaburzeń w chwili rozpoczęcia nauki. Jeśli w dodatku rysuje nieporadnie, unika układanek i zabawek wymagających precyzji ruchów, albo też mówi niewiele, niewyraźnie, przekręca wyrazy, ma problemy z budową zdań – warto zasięgnąć porady psychologa dziecięcego lub pedagoga.

Każde dziecko wymaga indywidualnego programu pomocy. Specjaliści w poradniach psychologiczno-pedagogicznych, przeprowadzają badania, określają właściwy dla dziecka plan zajęć, wskazują rodzicom możliwości pracy w domu.

Wielu rodzicom wydaje się, że umożliwiając zdolnemu dziecku wcześniejsze rozpoczęcie nauki, pomogą mu ustawić się na początku kolejki do kariery, inni uważają, że to skracanie dzieciństwa.

Można ocenić zdolności dziecka, obserwując je. Jeżeli samo nauczyło się czytać, liczyć, zadaje dużo pytań, interesuje się wszystkim, to wskazówka, że jego zdolności intelektualne są ponadprzeciętne.

Ale należy też brać pod uwagę zachowanie sześciolatka. Rodzice nie zastanawiają się, czy jest on już dojrzały emocjonalnie do tego, by spokojnie usiedzieć na lekcji przez 45 minut, z uwagą słuchać i wykonywać polecenia.

Umiejętność nawiązywania kontaktów z dziećmi jest nie mniej ważna. Wszystko to składa się na tzw. dojrzałość szkolną, której brak powinien powstrzymać przed wcześniejszym posłaniem dziecka do szkoły.

Sześciolatka niedojrzałego emocjonalnie czekają w szkole niepowodzenia i zaburzenia zachowania, spowodowane stresem. Ucieka ze szkoły, ma problemy z dyscypliną. Takie dziecko obraża się na wymagającego nauczyciela, bardzo źle reaguje na porażki. Dziecko broni się agresją lub zamknięciem w sobie. Mogą pojawić się różne reakcje nerwicowe: bezsenność, bóle brzucha i głowy, nawet torsje. W skrajnych przypadkach dziecko zaczyna się moczyć w nocy albo jąkać. Na stałe mogą pozostać problemy z nawiązywaniem kontaktów z rówieśnikami, poczucie niedowartościowania.

Sześcioletnie dziecko na ogół uważa szkołę za coś interesującego i cieszy się, że pójdzie do niej wcześniej. Jednak w tej sprawie powinni decydować dorośli.

Wiele jest za jak i przeciw tej decyzji. Rok różnicy w dzieciństwie to bardzo dużo. Małe dziecko lubi mieć poukładany świat, a w szkole wszystko jest nowe i obce. To może zaburzyć poczucie bezpieczeństwa. Często maluch źle się czuje wśród starszych dzieci, ma inne zainteresowania. Odczuwa przymus dorównywania. Może też po prostu się nudzić. W efekcie zabieramy mu rok dzieciństwa i zniechęcamy do szkoły.

A plusy? Przy sprzyjających warunkach i odpowiednich predyspozycjach dziecka możemy mu zapewnić szybszy rozwój i wyrobienie nawyku równania do góry, zdobywania wiedzy.

Najważniejsze, żeby decyzja o wcześniejszym posłaniu do szkoły nie spełniała jedynie ambicji rodziców, ale służyła dziecku.

Na zakończenie chciałabym życzyć Państwu, aby Wasze dzieci bez większych problemów i trudności osiągnęły dojrzałość szkolną, o co będziemy się starały na terenie Przedszkola przy dużej współpracy z Państwem.

Życzę, aby dzieci wstępując do szkoły nastawione były na osiągnięcie sukcesu i sukces ten osiągnęły, ku radości Państwa i nas wychowawców z Przedszkola.

Opracowanie: mgr M. Sienkiewicz

Literatura:

Brzezińska A., Burtowy M. – Psychopedagogiczne problemy edukacji przedszkolnej, Poznań 1985

Dunin-Wąsowicz M.  (red.) – Vademecum nauczyciela sześciolatków, Warszawa 1980

Kwiatkowska M., Topińska Z. – Metodyka wychowania przedszkolnego, Warszawa 1972

Prasa zawierająca artykułu parorodzinne w cyklu – „Nasze dzieci” – Claudia nr 5/1998, 11/1999

Pilkiewicz M.  – Dojrzałość szkolna. Rozwój problematyki, [w:] Materiały do nauczania psychologii, (red.) L. Wołoszynowa, seria II, t. 5,    Warszawa 1970

Przetacznikowa M., Makiełło – Jarża G.  – Psychologia rozwojowa, Warszawa 1980

Rubinsztein S. L.  – Podstawy psychologii ogólnej, Warszawa 1962

Sawa B. – Jeżeli dziecko źle czyta i pisze, Warszawa 1980

Szuman S.  – O dojrzałości szkolnej dzieci siedmioletnich, [w:] Materiały do nauczania psychologii, (red.) L. Wołoszynowa, seria II, t. 5,  Warszawa 1970

****************************************************************

 

,,Jak rozwijać słuch fonematyczny u dzieci?”

Niewielu rodziców zdaje sobie sprawę z tego, że to właśnie słuch fonematyczny w dużym stopniu warunkuje osiągnięcie prawidłowego rozwoju mowy dziecka oraz opanowanie umiejętności czytania i pisania. W niniejszym artykule chciałabym przybliżyć, określenie ,,słuch fonematyczny” oraz przedstawić kilka sposobów, jak można wspomagać dziecko z zaburzonym słuchem fonematycznym.
Jest wiele różnych definicji słuchu fonematycznego. Powołam się na definicję E. Chmielewskiej, która określa słuch fonematyczny jako umiejętność rozróżniania fonemów (dźwięków mowy ludzkiej), występujących w danym języku. Według niej jest to złożony proces analizy i syntezy dźwięków mowy. Oznacza to, że dziecko może wyodrębnić z potoku mowy – słowa, w słowach – sylaby, w sylabach – głoski, a także uchwycić kolejność głosek w słowie. Właściwie wykształcony słuch fonematyczny umożliwia prawidłową wymowę, wychwytywanie różnic miedzy słowami podobnie brzmiącymi, ale mającymi inne znaczenie, a w końcu dokonywanie analizy i syntezy słuchowej, co stanowi podstawę w nauce czytania i pisania. Słuch fonematyczny kształtuje się w trakcie rozwoju mowy dziecka w sposób spontaniczny i niezamierzony.

Poniżej przedstawiam przykładowe ćwiczenia słuchu fonematycznego.

1. Ćwiczenia słuchowe i rytmiczne:
• Rozpoznawanie dźwięków i szmerów (przesypywanie różnych materiałów sypkich: piasek, kamienie, żwir; eksponowanie dźwięków charakterystycznych dla różnych pojazdów, głosów zwierząt , sprzętu gospodarstwa domowego, rozpoznawanie dźwięków różnych instrumentów…)
• Odtwarzanie przez dzieci słyszanego rytmu przy pomocy wystukiwania np. patyczkiem o bębenek, wyklaskiwania, wytupywania.
• Odgadywanie odgłosów z najbliższego otoczenia, np. (przelewanie wody, rozdzieranie papieru, przesuwanie krzesła, gwizd czajnika, brzęk kluczy…), docierających zza zasłony, parawanu
• Rozpoznawanie piosenek na podstawie usłyszanej melodii, po zaśpiewanym fragmencie za pomocą sylab, np. „na la la la”.

2. Ćwiczenia na materiale głoskowym:
• Wyodrębnianie zdań w mowie, słów w zdaniach:
– słuchanie wypowiedzi rodzica (o ubogiej treści), np. ,,To kotek. On pije mleko”, a następnie rysowanie przez dzieci tylu kółek (kresek), ile jest zdań
– układanie zdań przez dzieci na podstawie ilości patyczków (patyczki oznaczają słowa) np. I I I I – Ala ma małego brata.
– zabawa w dopowiadanie brakującego słowa w zdaniu (np. gruszka jest żółta, a wiśnia…)
– dokańczanie słów (pokazujemy dziecku obrazek i wypowiadamy pierwszą część słowa, dziecko dopełnia drugą sylabę np. pił – ka, ry – ba).

• Wyodrębnianie sylab w słowach:
– zabawa w poszukiwanie przedmiotów , których nazwy zaczynają się od – ,,sza” (szalik , szafa …)
– wybieranie obrazków w nazwach, w których jest sylaba – ,,ro” (rower, krowa, korona …)
– zabawa w sklep: dzieci podchodzą do stolika, na którym leży dużo przedmiotów, rodzic poleca ,,kupić” przedmioty, których nazwa zaczyna się od sylaby, np. ,,bu” (budyń, burak …)
– wyszukiwanie słów rozpoczynających się na daną sylabę, np. ,,ma” (mama, mały), „ko” (kotek, kogut) te” (telefon, teczka), itp.
– wyszukiwanie słów kończących się na daną sylabę: np. ,,ki”( wor – ki, lal – ki, kloc – ki, kot – ki)
– łańcuch sylabowy: dziecko wypowiada dwusylabowy wyraz, dzieli go na sylaby, druga sylaba staje się początkiem nowego wyrazu np. wa- ta, ta-ma, ma-sło, sło-wo, itp .

• Podział słów na sylaby (dziecko nazywa obrazki, następnie dzieli ich nazwy na sylaby i liczy ile jest sylab w nazwie obrazka):
– analiza z podskokami – podajemy dziecku słowo, a jego zadaniem jest podzielić go na sylaby, po wymówieniu każdej z nich musi podskoczyć np. balony – ba ( podskok) lo (podskok) ny (podskok).

• Podział słów na sylaby i wyodrębnianie głosek w sylabie:
– rodzic podaje słowa zaczynające się samogłoską, która stanowi sylabę, a dziecko wyodrębnia te sylaby (o-ko, u-le, E-wa …)
– rodzic podaje sylaby zamknięte( ul- , ok- , ap- , ek- , in- , … – dziecko wyodrębnia samogłoskę)
– rodzic wypowiada grupę sylab, dziecko podnosi rękę, gdy usłyszy określoną sylabę np. ,, pa” (da pa ba ga ka ta pa ta)

• Wybieranie i segregowanie przedmiotów oraz obrazków na podstawie dźwiękowych właściwości ich nazw:
– dziecko wskazuje przedmioty, których nazwy rozpoczynają się od tego samego dźwięku (głoski) lub tej samej sylaby;
– segregowanie obrazków; rozkładamy obrazki z dwóch grup np.(s-sz), a dziecko ma ułożyć je w dwóch szeregach (w jednym szeregu obrazki, których nazwa zaczyna się na głoskę „s”, w drugim nazwa zaczyna się na głoskę „sz”, np.
ssałata, samolot, słoń, spodnie, stolik
szszafa, szal, szyny, szyszka, szuflada.

• Tworzenie słów z podanych głosek i ich zamiana:
– zabawa ,,Kto powie ?” – wyszukiwanie słów na daną głoskę np. ,,t
(tata, torba, taca, tory …)
– zamiana słów: ,,zmień ostatnią lub pierwszą głoskę tak, aby powstało nowe słowo: nos – ,,s” na ,,c” – noc
– układanie słów: mając trzy obrazki przed sobą zadaniem dziecka jest z pierwszych głosek nazw kolejnych obrazków ułożyć słowo
ryba  auto  koza = rak

• Różnicowanie głosek opozycyjnych:
– rodzic nazywa poszczególne obrazki, a dziecko je pokazuje (słowa różnią się np. dźwięcznością)
półka – bułka            budy – buty
pal – bal                      domek – Tomek.

Opracowała mgr M. Sienkiewicz
Bibliografia:
Chmielewska E.: Zabawy logopedyczne i nie tylko. Wydawnictwo MAC 1996
Kania J.T.: Szkice logopedyczne. Wydawnictwo WSiP 1982
Minczakiewicz E.M., Mowa – Rozwój – Zaburzenia – Terapia. Wydawnictwo Naukowe WSiP 1997 .
Rocławski B.: Słuch fonemowy i fonetyczny. Teoria i praktyka. Wydawnictwo Glottispol 2003
Sachajska E.: Uczymy poprawnej wymowy. Wydawnictwo WSiP 1981
Skorek E.M.: Oblicza wad wymowy. Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2001
Styczek I: Badania i kształcenie słuchu fonetycznego. Wydawnictwo WSiP 1998

***************************************************************

„Jak dbać o prawidłową wymowę dziecka?”

Etapy rozwoju mowy dziecka:
Rozwój mowy dziecka od narodzin do 7 roku życia dzielimy na cztery okresy: okres melodii, okres wyrazu, okres zdania i okres swoistej mowy dziecięcej.
OKRES SWOISTEJ MOWY DZIECKA – OD 3 DO 7 ROKU ŻYCIA.

      Dziecko 3 – letnie, potrafi porozumieć się z otoczeniem, jego mowa jest już w pewnym stopniu ukształtowana, jednak jej rozwój odbywa się w dalszym ciągu i często pojawiają się błędy. Dziecko trzyletnie powinno już wymawiać wszystkie samogłoski ustne i nosowe, spółgłoski: p, b, m, f, w, ś, ź, ć, dź, ń, k, g, h, t, t, d, n, l, ł, j. Pojawiają się również głoski takie jak: s, z, c, dz. Dziecko już umie wypowiadać większość z tych głosek poprawnie w izolacji, a w mowie potocznej zastępuje je zaś głoskami łatwiejszymi. Dziecko zmiękcza głoski: s, z, c, dz, sz, ż, cz, dż na głoski: ś, ź, ć, dź.

         Najczęstsze błędy językowe pojawiające się u trzylatków, które mogą utrzymywać się do 5 roku życia, to:
• opuszczanie sylaby początkowej lub końcowej ,
• przestawianie głosek w wyrazie,
• tworzenie nowych wyrazów ,
• głoska r może być wymawiana jako j lub l , ewentualnie jako ł ,
• zamiast f występuje często ch i odwrotnie.
         Dziecko 4 – letnie, potrafi już mówić o przeszłości i przyszłości. Zadaje mnóstwo pytań.
• utrwalają się głoski s, z, c, dz, dziecko nie powinno ich zamieniać na ich zmiękczone odpowiedniki ś, ź, ć, dź;
• głoski sz, ż, cz, dż dziecko może wymieniać na s, z, c, dz – jest to tzw. seplenienie fizjologiczne;
• pojawia się głoska r, choć jej brak nie powinien jeszcze niepokoić;
• może pojawić się tzw. hiperpoprawność związana z opanowaniem nowych, trudnych głosek np. zastępowanie głosek s, z, c, dz, przez sz, ż, cz, dż
Dziecko 5 – letnie, mowa dziecka w tym wieku powinna być zrozumiała a wypowiedzi dziecka wielozdaniowe
• dziecko potrafi wymawiać sz, ż, cz, dż, choć w mowie potocznej te głoski mogą wciąż być zastępowane przez s, z, c, dz;
• głoska r powinna być już wymawiana, chociaż często pojawia się dopiero w tym okresie;
• wypowiedzi uwzględniają kolejność zdarzeń i zależności przyczynowo – skutkowe, są zwykle poprawne gramatycznie;
• dziecko potrafi wyjaśnić znaczenie słów, opisać cechy przedmiotów i możliwość ich zastosowania;
• dziecko chętnie poprawia innych i samego siebie, szukając prawidłowego brzmienia wyrazu;
    Dziecko 6 – letnie, powinno już prawidłowo wymawiać wszystkie głoski, oraz powinno mieć opanowane mówienie.
• powinno poprawnie wymawiać wszystkie dźwięki nawet te najtrudniejsze do opanowania czyli głoski sz, ż, cz, dż oraz r;
• umieć porównywać (odnajdywać różnice i podobieństwa) oraz klasyfikować przedmioty pod względem wielkości, kształtu, koloru, ciężaru, funkcji użytkowej
• dokonywać analizy i syntezy słuchowej wyrazów o prostej budowie fonetycznej (tzw. głoskowania)
• wyodrębniać głoski na początku, na końcu i w środku wyrazu,
• samodzielnie wymyślać wyrazy rozpoczynające się na daną głoskę,
• wyklaskiwać ilość sylab w wyrazie,itd.

        Należy pamiętać, że każde dziecko rozwija się we własnym, swoistym tempie i niewielkie opóźnienia rozwoju mowy nie powinny być powodem do niepokoju. Stopień rozwoju mowy w danym momencie zależy od różnych czynników. Do najważniejszych należą psychofizyczny rozwój dziecka oraz wpływ środowiska. Opóźnienia w pojawianiu się poszczególnych stadiów rozwoju mowy nie powinny przekraczać 6 miesięcy, jeżeli któryś z etapów rozwoju mowy opóźnia się koniecznie skonsultuj się z logopedą.
Bardzo ważne aby rodzice od pierwszych chwil życia swego dziecka zwrócili uwagę na funkcje fizjologiczne tj. jedzenie i picie, połykanie pokarmu, poprawne oddychanie -przez nos, gdyż mają one ogromne znaczenie w rozwoju poprawnej wymowy.
Dzieci 3-letnie powinny mieć wykształcony poprawny – ”dorosły” sposób spożywania pokarmów, powinno oddychać przez nos. Już wtedy w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości należy skonsultować się z logopedą.
Dzieci w tym wieku powinny wymawiać głoski ś-ć-ź-dź , s-z-c-dz. Należy jednak zwrócić uwagę czy nie wymawiają tych głosek międzyzębowo, gdyż jest to już wada wymowy, która bez terapii utrwala się. Dzieci 3-letnie powinny w swojej mowie różnicować głoski dźwięczne i bezdźwięczne. Wymowa np. puty zamiast buty może sugerować problemy ze słuchem. Konieczne jest wtedy badanie logopedyczne i laryngologiczne.
Bardzo ważne jest również zwrócenie uwagi na rozumienie poleceń przez dziecko i w przypadku zauważenia problemów w tym zakresie skonsultowanie się z logopedą.
Przyczyną wielu zaburzeń w rozwoju mowy dziecka mogą być uwarunkowania środowiskowe np. spieszczanie, nieprawidłowa wymowa opiekunów, zbyt mało rozmów, czytania, opowiadania dziecku.
Pod koniec wieku przedszkolnego w mowie dziecka powinny pojawiać się głoski
sz, ż, cz, dż oraz r. Aby dziecko mogło je poprawnie wymawiać wymagana jest sprawność języka, jego pionizacja (umiejętność unoszenia go w kierunku podniebienia).

Wskazówki dla rodziców:
1. Mówimy do dziecka poprawnie, bez spieszczania.
2. Na pytania dziecka odpowiadamy cierpliwie i wyczerpująco. Zachęcamy do ich zadawania.
3. Opowiadamy, czytamy bajki, uczymy wierszy na pamięć. Rozmawiamy, zadajemy pytania.
4. W przypadku leworęczności u dziecka nie zmuszamy do posługiwania się ręką prawą, gdyż może to spowodować zaburzenia mowy.
5. Zachęcamy dzieci do mówienia, ale nie zmuszamy do tego.
6. Chwalimy przejawy aktywności werbalnej, postępy językowe.
7. Dyskretnie poprawiamy błędy językowe, nie ośmieszajmy.
8. Nie zaniechajmy potrzebnych badań, konsultacji, bo zaniedbane choroby uszu mogą powodować niedosłuch.
9. Nie wymagajmy zbyt wczesnego wymawiania poszczególnych głosek. Jeżeli dziecko nie jest dojrzałe do ich wymowy może zacząć je zniekształcić
10. Jeżeli dziecko uczęszcza na terapię logopedyczną konieczna jest współpraca z logopedą, kontynuowanie zaleconych ćwiczeń w domu – codziennie.

Opracowanie: logopeda Irena Chatys
(na podstawie artykułu E. Stecko” Wady wymowy u dzieci”, I. Styczek” Logopedia”)

Zapraszam na konsultacje logopedyczne, które odbywają się w przedszkolu: poniedziałki i czwartki od 8.00-12.00

****************************************************************

 

Jak rodzic może pomóc swojemu dziecku w osiągnięciu
dojrzałości szkolnej …

Przygotowanie dzieci do szkoły dokonuje się w całokształcie działalności nauczyciela, zmierzających do wyzwalania różnorodnej aktywności dzieci, pozwalających każdemu wychowankowi na osiągnięcie możliwie najwyższego poziomu dojrzałości szkolnej. Dobra realizacja programu w poszczególnych dziedzinach wychowania to podstawowy warunek osiągania przez dziecko pełnej dojrzałości do rozpoczęcia nauki w szkole. Działania nauczyciela wspierane równocześnie – i już teraz, oddziaływaniami rodziców w domu ułatwią dziecku przekroczenie progu szkoły i zwiększą jego szanse na przeżywanie radości z odnoszonych sukcesów szkolnych.

Jak rodzic może pomóc swojemu dziecku ?

Aby zadbać o prawidłowy rozwój społeczny swego dziecka, umożliwić należy mu częste kontakty z rówieśnikami, a także podejmowanie samodzielnych działań odpowiednich do wieku życia dziecka. Konieczne jest również stopniowe wdrażanie go do podejmowania stałych obowiązków domowych, np. utrzymanie porządku w swoim kąciku lub pokoju.

Wspomagając rozwój intelektualny dziecka należy pamiętać o tym, że jego myślenie w dużym stopniu uzależnione jest od mowy. Od najmłodszych lat warto więc rozmawiać z naszymi dziećmi, opowiadać im bajki, zadawać i odpowiadać na ich pytania. Rozumowanie dziecka ćwiczyć można doskonale poprzez np. układanie historyjek obrazkowych z wyodrębnianiem przyczyn i skutków.

Bardzo ważnym elementem dojrzałości szkolnej jest prawidłowy poziom rozwoju funkcji percepcyjno – motorycznych. Funkcje te rodzic może rozwijać u swojego dziecka poprzez odpowiednie zabawy.

Sprawność manualna:
• ćwiczyć od najmłodszych czynności samoobsługowych : mycia, ubierania się, zawiązywania sznurowadeł, zapinania guzików, zakręcania i odkręcania butelek itd.
• zamalowywanie dowolnej przestrzeni dużych płaszczyzn (arkusze szarego papieru, gazety), farbami, węglem, tworzenie kolorowych krat itp.;
• zamalowywanie określonej przestrzeni, np.: pól kwadratów, kół, prostokątów, trójkątów, dużych obrazków konturowych ww sposobami oraz jednocześnie dziesięcioma palcami;
• kopiowanie rysunków – wodzenie ołówkiem po wzorze przez kalkę techniczną, apotem malowanie kredkami w obrębie konturu;
• pogrubianie konturu, czyli wodzenie po wzorze
• zabawy manualne: nawlekanie koralików, ugniatanie papierowych kul i rzucanie nimi do celu, lepienie z plasteliny, wydzieranie, wycinanie, malowanie farbami, rysowanie, wycinanie, odwzorowywanie, pisanie palcem w piasku itd.

Orientacja przestrzenno – kierunkowa:
• ćwiczenie świadomości własnego ciała – nazywanie części ciała;
• określanie przestrzeni – podnieś rękę do góry, popatrz w górę, podrzuć woreczek do góry i popatrz jak spada w dół, połóż woreczek z tyłu za siebie itp., określanie strony lewej i prawej, chodzenie pod dyktando – do przodu, do tyłu, w lewo, w prawo;
• określanie położenia przedmiotów w pokoju, na stoliku;
• naklejanie na arkuszach papieru obrazków według instrukcji: naklej domek na środku kartki, po prawej stronie naklej drzewo itp.;
• wykonywanie zadań według instrukcji słownej, np. “Stań na lewej nodze, chwyć prawą ręką lewe ucho itp…”;
• rysowanie pod dyktando – dwie kratki do góry, dwie kratki w prawo, jedna w lewo itp.

Percepcja wzrokowa ściśle wiąże się z nią koordynacja wzrokowo – ruchowa, czyli umiejętność zharmonizowania pracy oka z ruchami całego ciała lub którejś z jego części.

Nauka liter, czytania i pisania wymaga od dziecka różnicowania skomplikowanych kształtów, porównywania ich oraz poprawnego odtwarzania. Zatem bardzo ważną rzeczą jest ćwiczyć ww. funkcje zarówno w przedszkolu jak i w domu.

Przykładowe ćwiczenia to:
• odpoznawanie braków na obrazku, uzupełnianie brakujących elementów w rysunkach, uzupełnianie brakującej części obrazka;
• zabawy w domino;
• dobieranie jednakowych obrazków – gra „memory”
• obrysowywanie, kopiowanie, wodzenie po śladzie, łączenie kropek;
• układanie elementów w całość – puzzle;
• poszukiwanie różnic i podobieństw w obrazkach;
• układanie według wzoru lub według własnego pomysłu;
• kreślenie drogi w labiryncie.

Percepcja słuchowa to umiejętność wyodrębniania dźwięków, słów, sylab, głosek z wypowiedzianej mowy ( analiza ), oraz łączenia pojedynczych głosek, sylab w słowa lub w zdania ( synteza ). Prawidłowa analiza i synteza słuchowa wyrazu i zdania stanowi niezbędny warunek do nabycia przez dziecko umiejętności czytania i pisania.

Rodzice mogą ćwiczyć z dzieckiem tę funkcję poprzez:
• zabawę w nasłuchiwanie “Jaki przedmiot wydaje taki dźwięk?”;
• rozpoznawanie dźwięków różnych przedmiotów z otoczenia – zwierząt, głosów ptaków, odgłosów przyrody, sygnałów różnych pojazdów;
• naśladowanie np. odgłosów zwierząt.

W późniejszym okresie bawić się można z dzieckiem w:
• kończenie rozpoczętych słów;
• wymyślanie słów na daną głoskę lub sylabę;
• poszukiwanie przedmiotów zaczynających się na daną głoskę;
• dzielenie wyrazów na sylaby, składanie ich w całość;
• opowiadanie treści obrazków, historyjek obrazkowych

Ważne jest, aby ćwiczenia miały charakter zabawy, należy pamiętać również o nagradzaniu dziecka za każde wykonane ćwiczenie poprzez pochwalenie lub wyeksponowanie jego pracy w widocznym miejscu.

 

Rodzicu !!!

• Baw się ze swoim dzieckiem, czytaj mu bajki, opowiadaj ciekawe historie i proś go, by tobie także opowiadało.
• Nie wymagaj od niego zbyt dużo, daj mu czas na naukę i zabawę, nie zapomnij, że nadal jest małym dzieckiem.
• Poświęć mu swój czas i uwagę.
• Graj z nim w gry, które rozwijają pamięć wzrokową, spostrzegawczość i koncentrację uwagi np. „Memory”.
• Pomóż mu przygotować paluszki do pisania – razem lepcie ulubione przedmioty lub postacie z plasteliny, masy solnej czy gliny.
• Rozmawiaj z nim o ważnych dla niego sprawach, również o szkole.
• Gdy pojawią się pierwsze niepowodzenia szkolne postaraj się być dla niego wyrozumiały, okaż mu miłość, pomoc, bądź dla niego wsparciem.
• Ucz go samodzielności, nie wyręczaj go!
• Zapewnij mu stałe spokojne miejsce do pracy.
• Pamiętaj, aby go pochwalić za wysiłek jaki włożył w wykonaną pracę.

 Opracowała: mgr Małgorzata Sienkiewicz
BIBLIOGRAFIA:
• B. Rocławska „Nauka czytania i pisania” Gdańsk. 1989.
• H. Skibińska, Praca korekcyjno – kompensacyjna z dziećmi z trudnościami w pisaniu i czytaniu, Wydawnictwo Akademii Bydgoskiej, Bydgoszcz 2001.
• B. Wilgocka – Okoń, Gotowość szkolna dziecka 6 – letniego, Wydawnictwo „Żak”, Warszawa 2003
• E. Gruszczyk – Kolczyńska, E. Zielińska, Dziecięca matematyka, WSiP, Warszawa 1997
• S. Załęska „ Wychowanie w przedszkolu” (czasopismo) nr 9” 2003.
• Edukacja w przedszkolu. Raabe. 1998.